Pages

niedziela, 8 maja 2011

Do głębokiego dekoltu


 Kontynuujemy cykl edukacyjny dla nieco mniej doświadczonych koleżanek ;)
Dziś przedstawiam zacny krój stanika, jakim jest plunge. Nietrudno rozpoznać tego typu staniki – charakteryzują się bowiem niskim mostkiem oraz stromą linią miski.




Plunge najczęściej są usztywniane, choć nie tylko. Zwykle jednak krój ten ma na celu mocne zbliżenie piersi i wyeksponowanie ich w dekolcie, a w takim zastosowaniu miękka siateczka mogłaby okazać się niewystarczająca.

Cięcia miseczki w typie plunge: najczęściej występuje jedno cięcie ukośne oraz jedno cięcie pionowe. Miseczka w okolicach pach może być dość zabudowana, natomiast w okolicach mostka powinna odsłaniać sporą część piersi.



Jak już wspomniałam, zadaniem biustonoszy typu plunge jest wyeksponowanie dekoltu, dlatego te biustonosze zwykle nie nadają się do biegania ;). Owszem, podtrzymują pierś, lecz przy niewielkim zabudowaniu nie zapewniają „przymurowania” biustu do klatki piersiowej.

Plunge bardzo często pasuje małobiuściastym ze względu na niewielkie zabudowanie. Znaczna część modeli w tym kroju ma dość otwartą górę miski, dzięki której krawędź nie wcina się w biust – nie jest to jednak ogólna zasada, zatem stożki i kule nie każdy model tego typu będą mogły nosić. Łatwiej za to będzie kropelkom, które jednak mogą mieć problem z pustką w górnej części miseczki – niektóre modele w tym kroju są bowiem zbyt zabudowane w okolicach pach.

Zazwyczaj (choć nie zawsze) modele typu plunge nie nadają się na bardzo zniszczone, miękkie, lejące się biusty, które, pozbawione odpowiedniego podtrzymania w okolicach mostka, mogą „wylewać się” do środka.

Przykładowe plunge:



Ewa Michalak Black



Audelle Fiore

Następna notka może pojawić się z nieznacznym opóźnieniem, nie drżyjcie jednak ze strachu, nie opuszczę Was! :)