Pages

środa, 16 maja 2012

Kawa z mlekiem



Kilka miesięcy temu pisałam o pierwszym dziecku firmy OnlyHer. Espresso było innowacją – pierwszy polski biustonosz zaprojektowany z myślą o małobiuściastych. Projekt najwyraźniej okazał się sukcesem – wkrótce pojawiła się cielista wersja, a następnie nowy krój, występujący w czerwieni. Niedawno natomiast firma wypuściła cieliste Latte w wersji plunge – które niniejszym Wam przedstawiam.

Model: Onlyher Latte PlungeKolor: beżZakres rozmiarów: 60B-FF, 65B-F, 70B-E, 75C-DD
Cena: 125 zł 

Estetyka i wykonanie: 5 



Beżowe biustonosze to trudny temat – ich estetyka jest często dyskusyjna, kolor uchodzi za nudny. Kto jednak nie potrzebuje biustonosza w kolorze cielistym? Jest to bowiem idealne rozwiązanie pod jasne bluzki, w szczególności białe lub lekko prześwitujące.
Beż Latte Plunge nie jest jednak ani bury, ani nudny. Kolor ten określiłabym mianem ciepłego. Latte jest dość jasne, więc sprawdzi się także u Pań o jasnej i bardzo jasnej skórze.
Zadbano także o to, by Latte nie było całkowitym nudziarzem – mostek zdobi mała, kontrastowa kokardka. Jest to szczegół, dzięki któremu biustonosz wyróżnia się, a jednocześnie nie traci na funkcjonalności. 

Dopasowanie: 4,5



Rozmiar wzięłam identyczny jak w przypadku Espresso, które stało się ostatnio na mnie przymałe. Miseczka w Latte Plunge jest idealna, wypada minimalnie większa, niż w swoim starszym bracie – być może z powodu znacznej otwartości kroju.
Obwód – przyzwoita, uczciwa 65, choć w moim odczuciu jednak nieznacznie luźniejsza, niż w Espresso. Początkowo zapinam go na haftkę drugą, czasem wymaga przepięcia na trzecią. Szczęśliwie Latte posiada nieco szerszy zakres haftek niż standardowo – pozostaje mi zapas czwartej haftki. Niestety, obwód 60 mógłby być już zbyt ciasny. Nie spodziewam się jednak z niego korzystać, bo Espresso nie rozciągnęło się specjalnie mimo częstego noszenia. Cztery rzędy haftek pozwalają zatem dopasować obwód tak, by był nie tylko dobrze trzymający, ale także odpowiednio wygodny.Oczywiście OH nadal punktuje dołem rozmiarówki – chyba żadna firma na świecie nie ma tak znakomicie opracowanej konstrukcji dla miseczek A i B w małych obwodach, za co należą się wielkie brawa. Plus także za trzymanie rozmiarówki – różnice między halfem Espresso a plunge Latte są naprawdę kosmetyczne. Pół motylka odejmuję za ten nieco bardziej ciągnący się obwód. 

Konstrukcja i kształt: 4,5



Zwykle konstrukcje typu plunge mają dwa cięcia – jedno pionowe i jedno ukośne. Za tym idzie nie tylko dość wysokie zabudowanie w okolicach pachy, ale też tendencja do układania piersi w kształt wyraźnych nosków. OH Latte Plunge ma konstrukcję zupełnie inną, obejmującą jedynie jedno cięcie. Stanik jest nie tylko bardzo nisko zabudowany (nie tylko w mostku, ale też w okolicach pachy), ale także nadaje kształt bardziej okrągły. Co mnie mile zaskoczyło – unika się przy tym spłaszczenia, co przy „kulkujących” stanikach nie jest wcale takie proste. Kształt pod bluzką – dla mnie rewelacja. Efekt w dekolcie – również. Zamawiam taki czarny, zielony, czerwony, fioletowy, najlepiej we wszystkich kolorach świata :)Drobnym minusem jest dolna taśma obwodu. Pod fiszbinami ma tendencję wywijać się do środka. Mnie to nie uwiera, nie ma też żadnego wpływu na zbieranie i kształtowanie, ale niektórym może przeszkadzać. Nie obraziłabym się także za odrobinę szersze ramiączka, choć to już kwestia subiektywna – obecne nie wrzynają się i zapewniają podtrzymanie.

Wygoda: 5



Absolutnie wygodniczek roku – to jest biustonosz, który się zakłada i o którym się zapomina. Niskie fiszbiny nie wiercą dziury ani na mostku, ani pod pachą, ramiączka nie obcierają, a obwód nie uciska. Nie czuję także wspomnianego wyżej podwijania się taśmy obwodu. 

Cena: 5



OH poszerza wybór oraz rozmiarówkę, zostając przy tym samym poziomie cenowym. Latte kosztuje 125 zł, co jest niezłą ceną za nieprzecenioną kolekcję bazową. W firmowym sklepie OH dostępne są natomiast zniżki dla stałych klientów, więc można je kupić także nieco taniej. 

Niespodzianka!

Dla Czytelniczek Small Cup w sklepie firmowym OnlyHer od dzisiaj do 23 maja włącznie obowiązuje zniżka na Latte Plunge w wysokości 10%. Hasło brzmi jak zwykle „small cup”. Rabat naliczany w mailu zwrotnym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz