Miseczki są nisko zabudowane. Charakterystyczna jest pozioma lub prawie pozioma górna linia miski. W halfach najczęściej spotykane są pionowe szwy (w różnych ilościach – zwykle od jednego do trzech), nadające kulisty kształt. Można spotkać półmiseczki usztywniane lub miękkie (te pierwsze częściej).
Z półprofilu powinno wyglądać to tak:
Dlaczego małobiuściaste tak lubią ten krój? Powodów jest kilka. Przede wszystkim klasyczny halfcup odkrywa sporą część biustu i pozwala prezentować go w szerokich i całkiem głębokich dekoltach. Dodatkowo krój ten jest otwarty u góry, tzn. przestrzeń nad miseczką jest wolna, nieograniczona materiałem. Krawędź miski w halfcupie kieruje się pionowo w górę, nie zakręca „do ciała”. Dzięki temu krój ten sprawdza się przy wielu kształtach piersi. Szczególnie lubiany jest przez posiadaczki stożków oraz kul – czyli biustów mających problemy z wcinaniem się górnej krawędzi stanika.
Jakie małobiuściaste powinny unikać takiego kroju? Miękkie, lejące się biusty mogą mieć problem z dopasowaniem rozmiaru – staniki te najlepiej wyglądają przy miseczce dopasowanej „na styk”, zaś biust plastyczny z takiej miski wyleje się, bowiem zbyt niska krawędź nie będzie w stanie go utrzymać. Z kolei przy misce większej halfcup nie tylko nie zapewni odpowiednio podtrzymania, ale może odstawać. Odstawanie takie można zamaskować ramiączkami, co jednak nierzadko wiąże się ze spłaszczeniem biustu z profilu.
Subiektywną kwestią będzie też zadowolenie z wyglądu biustów niepełnych u góry, może się bowiem okazać, iż piersi nie będą sterczały nad krawędzią, lecz wpadną w miskę, tworząc płaską linię na wysokości dekoltu, miast apetycznych wypukłości.
Przykładowe half-cupy – miękki:
Ewa Michalak Szara Panterka
I usztywniany:
Audelle Daisy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz